Burj Al-Arab kontra Emirates Palace, czyli luksus u Twoich stóp…

Emiraty Arabskie są synonimem bogactwa i luksusu. To mekka milionerów, światowej finansjery i centrum biznesu Bliskiego Wschodu. Dlatego wcale mnie nie dziwi, że dwa najbardziej ekskluzywne hotele świata znajdują się właśnie tutaj, nad Zatoką Perską. Obydwa uważane są za siedmiogwiazdkowe, choć standaryzacja hoteli przewiduje co najwyżej pięć gwiazdek. Jednak w tym przypadku, wobec wszechobecnego przepychu, skala okazała się… po prostu za mała! Celowo pominięto przy tym kategorię sześciogwiazdkową, żeby jeszcze bardziej podkreślić przepaść, jaka dzieli pięć i siedem gwiazdek pod względem standardu i ceny. A jakie atrakcje czekają na nas w siedmiogwiazdkowym hotelu? Sprawdź!

Burj Al-Arab (z arabskiego: Wieża Arabów) to ikona Dubaju i jeden z najbardziej rozpoznawalnych hoteli na świecie. Słynna budowla w kształcie wielkiego żagla powstała w 1999 r. na sztucznej wyspie oddalonej o 280 m od brzegu.

Kiedy specjaliści z branży hotelowej określali standard hotelu, rozważali utworzenie dla niego nowej, sześciogwiazdkowej kategorii. Ostatecznie hotelowi przyznano 5 gwiazdek dodając do nich „deluxe”, co oznacza absolutny luksus. Jednak obiekt jest powszechnie uznawany za hotel 7-gwiazdkowy. Od gości wymagany jest stosowny ubiór oraz sposób zachowania.

Burj Al-Arab stanowi część kompleksu wypoczynkowego Jumeirah Beach Resort, w którego skład wchodzi również Jumeirah Beach Hotel – budowla w kształcie fali.

Autorem projektu, który powstał na zlecenie szejka Dubaju Mohammeda bin Rashid Al Maktoum, jest Brytyjczyk Tom Wright z pracowni WS Atkins PLC. Hotel mierzy 321 m i w chwili powstania był najwyższym hotelem na świecie (obecnie zajmuje czwarte miejsce).

Konstrukcja hotelu zabezpiecza go na wypadek trzęsienia ziemi, huraganu, czy innych ekstremalnych warunków pogodowych. Fasadę budowli tworzy 80 tys. m³ szkła pokrytego dwuwarstwową tkaniną teflonową, która jest biała w dzień, a wieczorem mieni się wieloma kolorami. 

fot. www.e-architect.co.uk

Na 28 piętrach mieszczą się 202 luksusowe, dwupoziomowe apartamenty o powierzchni od 169 do 780 m², ze wspaniałym panoramicznym widokiem na morze. Wszystkie przedmioty wyposażenia wnętrz zostały specjalnie zaprojektowane lub wybrane dla tego hotelu. Autorką ekstrawaganckiego wystroju pokoi jest słynna projektantka wnętrz chińskiego pochodzenia, Khuan Chew (projektantka wystrojów hoteli i budynków na całym świecie, od Londynu po Hongkong).

fot. www.jumeirah.com

fot. www.jumeirah.com

Obsługę hotelu stanowi 1600 pracowników z 75 krajów, władających kilkunastoma językami świata. Na każdy apartament przypada 8 pracowników. Każdy z gości, przez całą dobę, ma do dyspozycji osobistego lokaja. Na życzenie goście mogą otrzymać własnego kucharza, dodatkową ochronę oraz samochód z kierowcą. W przypadku rezygnacji z własnego kucharza posiłki przygotowywane są według indywidualnych zamówień i w porach dogodnych dla gościa. Wszyscy goście hotelowi mają nielimitowany wstęp do parku wodnego Wild Wadi, położonego obok hotelu.

Apartamenty wyposażone są w każdy możliwy sprzęt: 21-calowe komputery z niecenzurowanym dostępem do internetu (w ZEA obowiązuje cenzura mediów!), dwa panoramiczne telewizory HD: 42- i 32-calowy, urządzenie wielofunkcyjne (drukarka, skaner, kopiarka i fax w jednym),  zdalnie sterowane światło, zasłony, muzyka i telewizja. W łazience jest do dyspozycji wanna z pełnowymiarowym jacuzzi, deszczownica oraz ekskluzywne kosmetyki marki Hermes. Każdy z gości otrzymuje 24-karatowy (z czystego złota!) iPad do wykorzystania przez cały pobyt.

Goście śpią na luksusowym królewskim łożu, dostosowanym do indywidualnych preferencji postawy, pod wykwintną pościelą z egipskiej bawełny i mogą wybierać z 17 rodzajów poduszek i puchowych kołder.

Hotel oferuje 4 baseny (dwa wewnętrzne i dwa zewnętrzne), dostęp do prywatnej plaży i SPA. Jest tu 18 pokoi leczniczych z hydroterapią i masażami, solarium, sauna i jacuzzi, studio fitness, muzeum i biblioteka.

Żeby zobaczyć wnętrze hotelu wymagana jest rezerwacja w jednej z 9 restauracji i barów. Najbardziej znana to Al Mahara („Ostryga”) – położona pod wodą i specjalizująca się w owocach morza. Jedną z jej ścian zajmuje kilkupiętrowe akwarium z żywą rafą koralową. Do restauracji  goście dowożeni są pojazdem symulującym łódź podwodną.

fot. www.jumeirah.com

Baba Al Yam („Brama do morza”) mieści się na parterze, przy basenie, i oferuje taras słoneczny oraz wspaniały widok na morze.

fot. www.jumeirah.com

Na 27 piętrze znajduje się Al Muntaha („Ekstremalna”), położona 200 n.p.m. na krytym tarasie zewnętrznym, ze wspaniałym widokiem na Zatokę Perską i sztuczną palmową wyspę Jumeirah.

fot. www.jumeirah.com

Na tym samym piętrze mieści się Sky View Bar, serwujący napoje i koktajle sporządzone według ściśle strzeżonej receptury (minimalna wartość rezerwacji to ok. 350 zł od osoby).

fot. www.jumeirah.com

fot. www.jumeirah.com

Na życzenie gości hotel oferuje komfortowy transport z lotniska. Do wyboru mamy limuzynę Rolls Royce Phantom (koszt od 900 do 1.300 zł) lub Mercedesa S400 albo Mercedesa GL450 (450-500 zł). Sławne osobistości mogą skorzystać także z bezpośredniego transferu helikopterem z prywatnego lotniskowego salonu dla VIP-ów „Al Majlis” (koszt ok. 10.000 zł od osoby, plus 1.500 zł za każdego kolejnego pasażera). W trakcie 15-minutowego lotu pasażerowie ujrzą niezapomnianą panoramę Dubaju z lotu ptaka.

Burj Al-Arab posiada własne lądowisko dla śmigłowców, położone na wysokości 28-go piętra, które znane jest z całkiem pozalotniczych zastosowań.

fot. www.jumeirah.com

W 2004 r. Tiger Woods wybił piłeczkę w przestrzeń Zatoki Perskiej otwierając mistrzostwa w golfie. W 2005 r. lądowisko zostało zamienione w kort tenisowy, na którym 200 m nad ziemią Roger Federer i Andre Aggasi rozegrali wspaniały mecz towarzyski.

fot. www.jumeirah.com

W 2011 r. Rory McIlroy zakończył tu swój sezon w golfa. W 2014 r. chińskie gwiazdy tenisa stołowego Long Ma i ShiWen Liu oraz złoci medaliści z Olimpiady w Londynie Jike Zhang i Xiao Xia rozegrali tu partię tenisa. W 2013 r., by uczcić wygraną w Mistrzostwach Kierowców i Konstruktorów Formuły 1, zespół Infiniti Red Bull Racing zorganizował tu ekstremalny pokaz palenia gumy.

fot. www.f1fanacit.co.uk

Figurki w kształcie Burj Al-Arab to popularna pamiątka z Dubaju, którą kupimy we wszystkich sklepikach.

I jeszcze ciekawostka: zauważcie, że słynny żagiel zawsze pokazywany jest od strony lądu, a nigdy od strony morza. Dlaczego? Czy wspaniała budowla robi wrażenie tylko z jednej strony? Otóż nie! Poziomy wspornik konstrukcji sprawia, że od strony morza hotel wygląda jak największy krzyż stojący na muzułmańskiej ziemi… To ponoć powód, dla którego nie fotografuje się go od strony zatoki…

A ile kosztuje pławienie się w tym luksusie? Sprawdzam na szybko ofertę cenową na kwiecień 2015: Najtańszy pokój, z jedną sypialnią, Deluxe One-Bedroom Suite (170 m²) to koszt ok. 8 tyś. zł za noc. Najdroższy apartament królewski Royal Suite, z dwiema sypialniami, prywatną windą, barem i kinem, o powierzchni 780 m² (!) to wydatek rzędu 53 tyś. zł za noc. Hotel kusi promocją: zarezerwuj trzy noce w hotelu, a czwartą dostaniesz gratis! :) Hmmm….. a może sprzedam mieszkanie i przyjadę na 4 dni ? ;)

W chwili oddania do użytku w 1999 r.  Burj Al-Arab został uznany za najbardziej luksusowy hotel na świecie, jednak sześć lat później tytuł ten odebrał mu jeszcze bardziej luksusowy i najdroższy na świecie Emirates Palace, który stał się wizytówką Abu Dhabi.

Hotel Emirates Palace powstał w 2005 r. i dziś uważany jest za najbardziej luksusowy hotel świata. Ze względu na ekskluzywne wnętrza uznano, że nie wypada nazywać go hotelem, dlatego nosi miano pałacu i podobnie jak Burj Al-Arab  uważany jest za siedmiogwiazdkowy. Hotel jest najbardziej dochodowym przedsięwzięciem ZEA, nie licząc wydobycia ropy naftowej.

Autorem projektu jest John Elliot z międzynarodowej firmy Wimberly Allison Tong and Goo (WATG), specjalizującej się w projektowaniu luksusowych hoteli. Koszt budowy obiektu o powierzchni 850 tyś. m² wyniósł 3 mld dolarów. Hotel stanowi własność rządu Abu Dhabi i jest zarządzany przez międzynarodową, renomowaną sieć Kempinski (do której należy także Burj Al-Arab).

Budowla nawiązuje do tradycyjnej arabskiej architektury. Dach wieńczy 114 kopuł bocznych oraz ogromna kopuła centralna umieszczona nad atrium, o średnicy 42 m (jest wyższa niż kopuła w Bazylice św. Piotra w Rzymie), ozdobiona mozaikami z czystego srebra i złota. Salę balową, która może pomieścić 2800 gości zdobi kopuła o szerokości 17 metrów. Tradycyjne wnętrza ozdobione są marmurem, złotem, srebrem i szklanymi mozaikami, a żyrandole wykonano z kryształów Svarovskiego.

Długość hotelu wynosi 1 km, a jego obwód 2,5 km. Wokół hotelu rozciąga się wspaniały park i ogród. Kolorystyka budynku odzwierciedla wszystkie odcienie piasku Pustyni Arabskiej.

Emirates Palace oferuje 302 pokoje oraz 92 apartamenty. Wszystkie pokoje Luxury Room (55 m²) posiadają taki sam ekskluzywny standard, różnią się jedynie wspaniałymi widokami: koralowe – mają widok na ogród i panoramę Abu Dhabi, perłowe – na tropikalne ogrody, basen i plażę oraz diamentowe – z panoramicznym widokiem na lazurową Zatokę Perską.

fot. www.kempinski.com

Wśród najdroższych apartamentów Luxury Suite, zdobionych złotem i marmurem, z królewskim łożem, wielkimi łazienkami z jacuzzi,  i tarasami, mamy do wyboru od Khaleej Suite, z jedną sypialnią, o powierzchni 110 m² do Palace Suite, z 61-calowym ekranem plazmowym i trzema sypialniami, zajmującego powierzchnię… 680 m² (!).

fot. www.kempinski.com

fot. www.kempinski.com

fot. www.kempinski.com

Obsługę hotelu stanowi 2000 pracowników władających 50-cioma językami świata. Każdy gość otrzymuje osobistego kamerdynera, który jest do jego pełnej dyspozycji, począwszy od rozpakowania bagażu, poprzez pomoc w ubieraniu się, po porady na temat lokalnych zwyczajów i tradycji. Kamerdynerzy pracują na zmiany, by gość otoczony był całodobową opieką.

Emirates Palace świadczy usługi concierge, dla których nie ma rzeczy niemożliwych. Jeśli potrzebujesz pomocy w organizacji podróży, zakupie biletów na Grand Prix F1, limuzyny (Rolls Roys, Maybach), helikoptera albo prywatnego odrzutowca – nie ma problemu! Hotel spełni wszystkie Twoje zachcianki 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu!

Do hotelu należą dwa luksusowe baseny – rekreacyjny, położony w zacisznym miejscu, z dużym jacuzzi, kąpielą perełkową i barem – idealny do relaksu oraz drugi dla aktywnych – z wodospadami, zjeżdżalniami, spokojną rzeką oraz zajęciami z instruktorem. A może wolisz masaż lub kąpiel w luksusowym SPA?

fot. www.kempinski.com

Na terenie hotelu znajduje się 17 butików międzynarodowych, luksusowych sieci handlowych. Co powiecie na  elegancką torebkę z krokodylej skóry zdobioną 18-karatowym złotem?

Obiekt posiada także własną marinę dla jachtów, lądowisko dla helikopterów, a w hotelowym lobby na gości czeka… automat ze złotem :) Wystarczy karta kredytowa, wybór sztabki złota i… pamiątka z Emiratów gotowa :)

Emirates Palace obsługuje najważniejsze wizyty państwowe, konferencje międzynarodowe i najbogatszych gości świata. Najwyższe piętro mieści 6 apartamentów zastrzeżonych wyłącznie dla rodziny królewskiej i dostojników.

W dziewięciu wielokrotnie nagradzanych restauracjach i pięciu barach czekają na nas niezwykłe doznania kulinarne ze wszystkich stron świata. Tylko do dekoracji deserów zużywa się tu rocznie 5 kg (!) złota :) Wśród sławnych osób, które miały okazję delektować się potrawami tutejszych mistrzów kuchni byli m.in. Bill Clinton, Robert de Niro, Will Smith, Lawrence Fishburne, Michael Jackson, a także wiele gwiazd sportu.

fot. www.kempinski.com

fot. www.kempinski.com

fot. www.kempinski.com

fot. www.kempinski.com

W przeciwieństwie do Burj Al-Arab, do hotelu można wejść bez żadnej wcześniejszej rezerwacji, z czego nie omieszkałam skorzystać :) Turyści mogą podziwiać hotelowe lobby oraz kawiarnię i plażę. Trzeba przy tym pamiętać, że wymagany jest odpowiedni strój (dla panów: zakaz klapek, sandałów, krótkich spodenek; dla kobiet: zakryte ramiona i kolana). Kiedy podjeżdżamy taksówką pod wejście do hotelu, obsługa zatrzymuje samochód i sprawdza czy jesteśmy odpowiednio ubrani :)

I jeszcze ciekawostka: Emirates Palace, podobnie jak Etihad Towers, pojawił się w siódmej części filmu „Szybcy i wściekli”.

A ile zapłacimy za możliwość obcowania z luksusem? Pokój Diamond z widokiem na morze i opcją SPA to koszt 3,5 tyś zł za noc. Za najdroższy apartament Palace Suite z 3-sypialniami oraz bezpłatnym transportem z lotniska BMW serii 7, zapłacimy ok. 55 tyś. zł, ale jest też dobra wiadomość: przy wcześniejszej rezerwacji obowiązuje niższa cena: 28 tyś. :)

I teraz (jak już wygram w lotto) nie mogę się zdecydować, w którym hotelu się zatrzymać… :) Czy wybrać nowoczesny design ikony Dubaju, z podwodną restauracją i drinkiem w Sky View Barze na 28 piętrze, z przepięknym widokiem na Zatokę Perską, czy tradycyjny wystrój i desery obsypane płatkami złota?… 

A Wy który hotel wybieracie?