Niektórzy mówią, że Dubaj to futurystyczne miasto bez duszy, gdzie nic nie jest prawdziwe. Że to sztuczny twór stworzony na pustyni, w którym nie ma nic ciekawego – ot, trochę wieżowców i szkła. Ale moim zdaniem jest wręcz przeciwnie! Pod warunkiem, że nie będziemy oczekiwać średniowiecznych barbakanów od miasta, które liczy sobie mniej niż 50 lat! Jednak to, że nie spotkamy tu gotyckiej katedry, czy renesansowych kamieniczek, wcale nie świadczy o braku atrakcji. Dowód? To miała być lista 10 rzeczy, które musisz zrobić w Dubaju. Ale miasto ma tak wiele do zaoferowania, że dziesięć punktów okazało się dla mnie za mało! Na dodatek, w każdym z opisanych miejsc można spędzić cały dzień! Poniżej moja lista „MUST DO”, z odnośnikami do wcześniejszych wpisów. Możecie wybrać z niej coś dla siebie, dodać coś od siebie, albo… zrealizować wszystkie punkty, jeden po drugim – jak chcecie! Jedno jest pewne: Dubaj to miasto, któremu nie powiedziałam: „Żegnaj”, ale: „Do zobaczenia!” :)
1. Zobacz panoramę Dubaju ze 124-go piętra najwyższego budynku świata Burj Khalifa!
Ale spokojnie, nie musisz naśladować Toma Cruise’a z IV części „Mission Impossible” ;) (Więcej o Burj Khalifa przeczytasz TUTAJ)
2. Obejrzyj pokaz najpiękniejszej multimedialnej fontanny na świecie
Fontanna o długości 275 m znajduje się na 12-hektarowym jeziorze położonym tuż obok Burj Khalifa. Podczas bogatego repertuaru muzycznego tańcząca fontanna wyrzuca strumienie wody na wysokość 150 metrów! (Więcej o pokazie światła i dźwięku przeczytasz w pkt. 2 – TUTAJ)
3. Przejedź się najnowocześniejszym metrem świata
Koniecznie w pierwszym wagonie, tuż przy przedniej szybie. Dlaczego? Bo metro jest całkowicie zautomatyzowane i bezobsługowe, co oznacza, że nie ma w nim… maszynisty! Dlatego jadąc tuż przy przedniej szybie można popatrzeć na miasto z nowej perspektywy i podziwiać niezapomniane widoki. (Więcej o metrze i komunikacji w Dubaju przeczytasz TUTAJ)
4. Pościgaj się na nartach, albo chociaż… ulep bałwana :)
Że to środek pustyni? W Dubaju to żaden problem! W galerii handlowej Mall of the Emirates, znajduje się pierwsze na Bliskim Wschodzie centrum sportów zimowych. (Więcej przeczytasz w pkt. 7 – TUTAJ)
5. Stań na krańcu sztucznej wyspy Palm Jumeirah
I zobacz luksusowy hotel Atlantis The Palm, który wygląda niczym pałac z „Baśni 1000 i jednej nocy”. (Więcej o palmowych wyspach przeczytasz w pkt. 4 – TUTAJ).
6. Jedź do Dubai Marina i poczuj się jak… w Hongkongu ;)
To ekskluzywna dzielnica mieszkalna Dubaju, rozciągająca się wzdłuż sztucznego kanału na długości 3 km, bardzo popularna wśród ekspatów z Europy. Jest tu najwięcej drapaczy chmur, dobre (i drogie) restauracje, galeria handlowa oraz wspaniały deptak, którym warto pospacerować po zmroku, gdy port mieni się milionami świateł. (Więcej o Dubai Marina przeczytasz w pkt. 5 – TUTAJ).
7. Zapomnij o cappuccino!
Spróbuj camelccino lub camellatte – kawy na bazie espresso, z dodatkiem najwyższej jakości wielbłądziego mleka. Co ciekawe, wielbłądzie mleko jest o wiele zdrowsze od krowiego. Zawiera o połowę mniej tłuszczu i laktozy, za to jest bogate w minerały, wapń i witaminę C i może być spożywane przez diabetyków. Ma także naturalny smak, o wiele łagodniejszy niż mleko owcze czy kozie.
Pierwszą kawiarnią na świecie, która oferuje najwyższej jakości wyroby z wielbłądziego mleka jest The Majlis (w galerii handlowej Dubai Mall, pośrodku pasażu Gold Souk). Kawiarnia łączy nowoczesność Dubaju z tradycją Bliskiego Wschodu. Wielbłądzie mleko od zawsze było podstawą wyżywienia Beduinów, ale nigdy do tej pory nie produkowano go na taką skalę.
W kawiarni możemy delektować się smakiem produktów firmy Al Nassma – pierwszej firmy w ZEA, która specjalizuje się w luksusowych wyrobach z wielbłądziego mleka. Wyśmienitym dodatkiem do kawy będzie czekolada z wielbłądziego mleka, produkowana bez dodatków chemicznych i konserwantów. Do wyboru mamy tabliczki z arabskimi przyprawami, daktylami, orzechami makadamia i skórką pomarańczową oraz klasyczną czekoladę mleczną i gorzką. Kawiarnia oferuje także ekskluzywne bombonierki, oraz czekoladki w kształcie wielbłąda. Warto również spróbować mlecznego szejka o smaku czekoladowym lub waniliowym.
Popularnym deserem w Dubaju są także pyszne lody z wielbłądziego mleka – ja skusiłam się na daktylowe i czekoladowe :)
8. Opalaj się na plaży z widokiem na słynny „Żagiel”
To najbardziej rozpoznawalny symbol Dubaju i jeden z najdroższych hoteli świata. (Więcej o Burj Al-Arab przeczytasz TUTAJ)
9. Wytarguj najlepszą cenę na Gold Souk
Albo chociaż pooglądaj misternie zdobioną złotą biżuterię. Przez Dubaj przechodzi 40 % światowego handlu złotem, a dziennie sprzedaje się tu 200 kg złotych wyrobów! (O tradycyjnych soukach przeczytasz TUTAJ)
10. Zobacz jak wyglądał Dubaj przed odkryciem ropy naftowej
Odwiedź Muzeum Dubaju, które jest wspaniałą lekcją historii Dubaju „w pigułce”. (Więcej o muzeum przeczytasz TUTAJ)
11. Spróbuj tradycyjnej, arabskiej kuchni i zjedz falafela
Falafele są wegetariańską alternatywą dla kebaba w chlebku pita. To smażone kotleciki z ciecierzycy, z dodatkiem kolendry, kuminu i mnóstwa innych przypraw, które spotkasz w każdym arabskim kraju. Najlepsze falafele w Dubaju jadłam w niepozornym ulicznym barze Sultan Dubaj Falafel, mieszczącym się przy ul. Al Muraqqabat Road, w dzielnicy Deira.
Za ok. 7 zł dostaniemy tu 12 pysznych falafeli z miseczką sosu sezamowego tahini, kawałkami marynowanych warzyw oraz arabskim chlebkiem. Do tego świeżo wyciskany sok z mango lub papai. Czy może być coś lepszego? :)
A to falafele z arabskiego Fast Food’u Just Falafel – też niczego sobie :)
12. Stań pod bliźniaczymi wieżami Emirates Towers – symbolem Dubaju
Kompleks składa się z dwóch wież zbudowanych na trójkątnych podstawach: Emirates Towers Hotel (305 m) oraz Emirates Office Tower (354 m) – biurowcu, w którym mieści się siedziba szejka Dubaju.
13. Cofnij się w czasie i przepłyń kanał Dubai Creek tradycyjną drewnianą łodzią – abrą
W taki sposób przez dziesiątki lat pokonywano kanał, zanim w 1963 r. wybudowano pierwszy most Al Maktoum Bridge.
14. Wybierz się na zakupy do Dubai Mall – największej galerii handlowej na świecie
Oprócz butików największych światowych projektantów mody znajdziesz tam olbrzymie akwarium, wodospady, a nawet lodowisko. (Więcej o Dubai Mall przeczytasz w pkt. 6 – TUTAJ)
15. Zjedz romantyczną kolację w Madinat Jumeirah – dubajskiej Wenecji.
To luksusowy kompleks wypoczynkowy i labirynt uliczek miasteczka wybudowanego w tradycyjnym arabskim stylu. Pełno tu urokliwych zakątków i mostków przerzuconych nad wodą. Można tu kupić pamiątki, zjeść smaczny obiad w restauracji z widokiem na Burj Al-Arab, albo wybrać się w rejs abrą po kanałach.
16. Zobacz Union House
W tym miejscu 2-go grudnia 1971 r. podpisano unię Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Obok budynku wznosi się wysoki na 120 m maszt z flagą kraju. Co roku, w rocznicę zawarcia unii, odbywa się tu barwna parada samochodów.
17. Jedź do Abu Dhabi!
To tylko dwie godziny drogi z Dubaju w zamian za możliwość zobaczenia najdroższego hotelu świata, największego meczetu w Emiratach i słynnego toru Formuły 1. (O tym, jak spędziłam jeden dzień w Abu Dhabi przeczytasz TUTAJ).
18. A kiedy już będziesz zwiedzać Wielki Meczet w Abu Dhabi – załóż tradycyjną abaję…
…i spróbuj wytrzymać w niej dłużej niż pół godziny :) W 30-stopniowym upale to naprawdę wyzwanie! Za to wrażenia i zdjęcia – bezcenne! ;) (O Wielkim Meczecie przeczytasz TUTAJ)
19. Obejrzyj wyścigi wielbłądów
To narodowy sport Arabów i intratny biznes. Imprezy odbywają się w sezonie zimowym, od października do kwietnia. Tor znajduje się na obrzeżach miasta, przy trasie E66. W wyścigach biorą udział hodowcy z całej Zatoki Perskiej. Wygrywające wielbłądy są warte miliony złotych, a właściciel zwycięskiego zwierzęcia otrzymuje nagrodę pieniężną i odjeżdża nowym Mercedesem lub Range Roverem.
20. Jedź na pustynne safari
Organizują je wszystkie biura podróży w Dubaju. Rajd terenowym samochodem po pustynnych wydmach, zakończony beduińskim poczęstunkiem, fajką wodną i przejażdżką na wielbłądzie będzie nie lada atrakcją.
BONUS dla amatorów sportów ekstremalnych:
21. Skocz ze spadochronem u podnóża sztucznej palmy Palm Jumeirah
W zamian za gwałtowny wzrost adrenaliny dostaniesz niezapomniane widoki i oczywiście pamiątkowe zdjęcie. (Mnie nie starczyło odwagi :)
świetny blog, właśnie w marcu wybieram się do Dubaju na swoje 40te urodziny i mogłam dużo informacji zaczerpnąć z twojej opowieści, a przede wszystkim zachęciłaś mnie do odwiedzenia stolicy kraju o której dotąd tylko myślałam jako o mglistym dodatku do podróży, super zdjęcia :)
Dziękuję :) Cieszę się, że moje wpisy się przydały i jestem pewna, że jubileuszowa podróż bedzie niezapomniana :) Pozdrawiam
Hej, mam pytanie odnosnie Dubaju, napisałam maila na gmail, nie używasz tej poczty? Zależy mi na Twojej poradzie.
Pozdrawiam.
Odpisałam na gmail, pozdrawiam.
Super blog… Bardzo inspirujący :)
Na początek skorzystamy ze wskazówek planując naszą wycieczkę do ZEA za niespełna miesiąc.
A później może też rozpiszemy sobie nasze projekty ;> Choć nasz dotychczasowy spontan podróżniczy też ma swój urok, to czasem kupując bilety last minute nie ma czasu na logistykę pobytu. A z niespełna 2 letnim szkrabem też jest to odrobinę bardziej złożone :)
Dziękuję i życzę wielu wspaniałych wrażeń w ZEA :) A spontaniczne wyjazdy mogą być bardzo inspirujące – przecież brak planu to też jakiś plan :) Pozdrawiam!
Dzięki za spis atrakcji, gdyż powoli przygotowujemy się do wizyty w ZEA! :)
Cieszę się, że lista się przyda :)
Super stronka .lecimy za dwa tyg i bardzo pomocne info.a jak sie kształtują ceny na bazarach czy w restauracjach .?
Cieszę się, że stronka się przydała :) Ceny na bazarach (w dzielnicy Deira) przystępne, oczywiście trzeba się targować. Jadałam (głownie falafele, które uwielbiam :) w okolicznych barach, tam gdzie miejscowi. W dzielnicy Deira (tam mieszkałam) było mnóstwo tanich knajpek z kuchnią arabską, hinduską, chińską etc. Za to najdroższe piwo w swoim życiu wypiłam w Madinat Jumeirah :) (ale to jedno z niewielu miejsc w Dubaju, gdzie piwo w ogóle jest w menu). Pozdrawiam i życzę wspaniałych wrażeń!
będziemy pierwszy raz w Dubaju (ale wiele razy w Azji) – podsunęłabyś gdzie warto nocować (pod względem dobrej komunikacji, uroku lokalności do minimalnej estetyki/bezpieczeństwa, jakości do ceny)
abo chociaż daj znać gdzie sama mieszkałaś i dlaczego właśnie tam :)
Ja nocowałam w hotelu 3* w dzielnicy Deira, w pobliżu stacji metra Union, gdzie krzyżują się dwie linie metra i jest wiele hoteli na każdą kieszeń oraz mnóstwo tanich knajpek z jedzeniem z całego świata.
Dzięki bardzo za wiele cennych rad,najlepszych jakie mogłam znalezć w necie.Już wkrótce z nich skorzystam w czasie krótkiego pobytu, prawie 2 dni, . Bedę sama.Nurtuje mnie jedna sprawa ,może doradzisz?
Otóż ląduje w Dubaju DXB o 2;35 w nocy, zostac do rana na lotnisku i potem łapać metro ?,jeżeli tak ,to gdzie było by najlepiej znalezc wygodny kąt.A może jakaś inna fajna opcja na te poranne godziny. Hotel i tak od 13tej. planuję 1 noc ,następnego dnia o 23;10 odlot do Manilii
Dziękuję za komentarz :)
Co do Dubaju – lotnisko DXB jest przyjazne podróżnym, więc można przeczekać tam do pierwszego metra (w piątki metro kursuje dopiero od 13!). Tutaj znajdziesz więcej informacji na temat nocowania na DXB, może Ci się przyda:
http://www.sleepinginairports.net/mideast/dubai.htm#.UVLOdWsgGSM
Ewentualnie można pokusić się o podziwianie nocnego Dubaju i podjechać taksówką pod Burj Khalifa albo do Dubai Marina (ale nie wiem, czy warto przepłacać). Żadnego z tych rozwiązań nie próbowałam, więc trudno mi coś doradzić w tej sprawie, ale jeśli podróżujesz sama, to myślę, że najlepiej skorzystać z infrastruktury lotniska i rano wyruszyć na zwiedzanie. Pozdrawiam!
Byłam widziałam, ale nie wszystko. Wygrzałam się za wszystkie czasy temperatura ok 42 stopnie początek czerwca. Jeszcze bym tam wróciła…
Stronka jest świetnym podsumowaniem i wspomnieniem tego co widziałam, dzięki.
Dziękuję :) Ja też chętnie bym tam kiedyś wróciła… Pozdrawiam!
Piękne zdjęcia, przydatne informacje: )My lecimy z dziećmi w tym roku
Tutaj znalazłam kilka pozycji wartych do odwiedzenia skierowanych dla małych pociech:)
http://przeglad-turystyczny.pl/swiat/413-w-podroz-do-dubaju-atrakcje-turystyczne-klimat-kiedy-jechac
Bardzo przydatne informacje. Pęknie dziękuję, bo za tydzień lecimy :-)
Serdeczne pozdrowienia. Piotr
Dziękuję i życzę niezapomnianych wrażeń! :)
Witam serdecznie, chcemy lecieć do Dubaju w grudniu ego roku, ale trochę wystraszyły nas wpisy o meduzach.. Jak jest w rzeczywistości? jedziemy tam głównie dla plaży i kąpieli morskich, żal byłoby nie móc pływać w morzu.. Bardzo proszę o szybie info, bo musimy zdążyć zarezerwować hotel.
Witam, słyszałam o meduzach, jednak ja nie spędziłam dużo czasu na plaży i nie widziałam (byłam w lutym). Może ktoś inny coś doradzi?
Dziękuję, więc pytanie do wszystkich: czy ktoś spotkał się z meduzami w Dubaju? w jakich miesiącach? czy bardzo parzą (koniecznie unikać?), czy da się pływać pomimo ich obecności??
Okropny, pustynny moloch, arabski kicz za miliardy petrodolarów. Nieprzyjemny odbiór dla ludzi lubiących zieleń w krajobrazie.
Myślę, że ludzi lubiących zieleń w krajobrazie nikt nie zmusza, żeby jechali na pustynię :)
Właśnie żałowałam tego skoku ze spadochronem, że wcześniej dostałam za niemalże taką samą cenę w Polsce. A skok w Dubaju to by było coś! Jednak co się odwlecze to nie uciecze i jak złapię bakcyla warto powrócić. Dubaj strasznie przypadł mi do gustu. Sama się sobie dziwie że aż tak mi się podobał, ale z chęcią wróciłabym tam ponownie :) I o dziwo to właśnie tam widziałam najpiękniejszą rajską plaże!
Witam, wpis świetny:) na dniach wybieramy się z mężem właśnie do zea. Mam pytanko odnośnie ubioru na co dzień?? W teorii wygląda to bardzo rygorystycznie…a jak jest w praktyce? Będę wdzięczna za informację. Pozdrawiam, Edyta
Dziękuję za miłe słowa :) Co do ubioru na co dzień: nie ma jakichś rygorystycznych zasad – tak jak we wszystkich arabskich krajach najlepiej nosić się nie za krótko i niezbyt obciśle. Najlepiej przestrzegać zasady: zakryte kolana i ramiona. Pozdrawiam i życzę wspaniałych wrażeń!
Super sugestie, przydały się! Trafiliśmy w sieci na Polaka, który wynajmuje apartamenty w Dubaju, więc jeśli ktoś chciałby mieć lokum w Marinie i nie płacić nie wiadomo ile to polecam Huberta z Podróże z Hubertem.
Fajny wpis! Lista długa a ostatnimi czasy tylko przybywa tych atrakcji i to nie tylko w Dubaju. Abu Dhabi zaczęło inwestować w turystykę, podobnie jak inne Emiraty. Także jeszcze dużo wrażeń czeka turystów w przyszłości. Pozdrawiam z Dubaju:)
Lista sprzed 6 lat, więc atrakcji z pewnością jest jeszcze więcej! Chętnie kiedyś wrócę do Emiratów zobaczyć co się zmieniło :)
Tak tak rozumiem:) Koniecznie!
Fantastyczne miejsce do życia i wyjazdów wakacyjnych!