Spacer po romantycznych zaułkach Wenecji…

Kiedy już przywitaliśmy się z miastem, podziwialiśmy pałace rozciągające się wzdłuż Canal Grande (pisałam o tym TUTAJ), zachwyciliśmy się Placem św. Marka (czytaj TUTAJ) i olśniewającą bizantyjską bazyliką (czytaj TUTAJ), pora na niespieszny spacer po weneckich zaułkach…

IMG_6625

Spacer po Wenecji warto wcześniej dobrze zaplanować, gdyż Canal Grande łączą ze sobą tylko cztery mosty. Najsłynniejszy z nich to, zachwycający lekkością, kamienny Ponte Rialto, uważany za geograficzny środek miasta.

IMG_6567

IMG_6661

Wzniesiono go pod koniec XVI w. w miejscu mostu pontonowego oraz późniejszej drewnianej konstrukcji. Aż do wybudowania mostu przy Accademii w 1854 r. był jedynym stałym mostem na Kanale. W okolicy Ponte Rialto powstało centrum finansowe ówczesnej Republiki Weneckiej – urzędy kierujące sprawami morskimi i skarbem państwa oraz pierwszy bank państwowy w Europie (XII w.) Z mostu roztacza się wspaniały widok na przybrzeżne pałace i krzywiznę kanału.

Grafikę mostu umieszczono nawet na pierwszych projektach banknotów 50-euro, ale projekt nie został zaakceptowany. 

IMG_6626

Jeśli przeoczymy przejście na drugą stronę Canal Grande, z pomocą przychodzi traghetto, czyli gondola promowa przeprawiająca mieszkańców na drugi brzeg (cena dla turystów: ok. 2 euro; dla mieszkańców: znacznie taniej :) Czym różni się od gondoli? Nie posiada żadnych luksusowych ozdób i jest sterowana przez dwóch wioślarzy. Traghetti przecinają Canal Grande w siedmiu w różnych miejscach. A jak odróżnić w łodzi rodowitych wenecjan od turystów? To proste: mieszkańcy zawsze płyną na stojąco, turyści zwykle siedzą :)

4106589905_bab72ed9a6_bfot. John Lord – flickr.com/ CC

Pośrodku Mostu Rialto rozmieszczone są kupieckie stragany. Przed wiekami handlowano tu egzotycznymi towarami przywożonymi drogą morską ze Wschodu: jedwabiem Lewantu, flamandzką wełną, florenckimi tkaninami czy arabskimi przyprawami. Dziś można tu kupić przysłowiowe mydło i powidło: pamiątki, koszulki, szkło z Murano (uwaga na podróbki!), świeżo wyciskane soki (polecam sok z mango!), sałatki owocowe, czy kawałki świeżego orzecha kokosowego.

IMG_6576

IMG_6582

IMG_6585

Koszulka z reklamą Coca-Coli na pamiątkę z Wenecji? Jednak nie! Przyjrzyjcie się dobrze… To przecież stylizowany na markę kultowego napoju napis…  „Ciao Bella” :) No cóż… Włosi potrafią ;)

IMG_6615

W okolicy Ponte Rialto znajdują się niedrogie trattorie, gdzie można zjeść pyszną włoską pizzę w przyzwoitej (jak na Wenecję) cenie 7-9 euro.

Spróbujcie także lekkiego i najpopularniejszego drinka północnych Włoch, czyli Aperol Spritz, o intensywnym pomarańczowym kolorze i unikalnym słodko-gorzkim smaku. W jego skład wchodzi musujące białe wino Prosecco i aperitif Aperol (nieco podobny do Campari) o smaku goryczki, gorzkiej pomarańczy, rabarbaru i wyciągu z włoskich ziół – podawany z gazowaną wodą mineralną, dużą ilością lodu i plasterkiem pomarańczy. Słowem: la dolce vita :)

PicMonkey Collage1-001Jeśli chcielibyście się „zagubić” w labiryncie romantycznych weneckich uliczek, pamiętajcie, że bardzo łatwo można się tu… zwyczajnie zgubić! Wąskie przejście nieoczekiwanie doprowadzi nas na główne place miasta, a szeroka ulica może nagle skończyć się nad kanałem. Przekonałam się o tym wiele lat temu, podczas mojego pierwszego pobytu w Wenecji :) Dlatego warto wiedzieć, że co jakiś czas na murach budynków widnieją tabliczki pokazujące kierunek najważniejszych punktów orientacyjnych: Placu św. Marka, Piazzale Roma czy Mostu Rialto.

IMG_6563

Każdego roku w Wenecji odbywa się najpopularniejszy karnawał w Europie. Dziesięciodniowe szaleństwo rozpoczyna się w niedzielę przed Tłustym Czwartkiem, a place i ulice Wenecji zapełniają się wtedy maschere – postaciami w bogato zdobionych maskach i barwnych strojach. To prawdziwa uczta dla zmysłów, wystawne bale i tajemnicze przyjęcia…

4393619376_3b8d36fe29_ofot. Nemodus photos – flickr.com/ CC

4392849431_040faee9f1_bfot. Nemodus photos – flickr.com/ CC

4392393813_39abb989a8_ofot. Nemodus photos – flickr.com/ CC

A czy wiedzieliście, że jedna z najbardziej znanych weneckich masek – biała z długim dziobem (a do tego czarny płaszcz i kapelusz) – to dawny strój lekarzy, którzy przywdziewali go w obawie przed epidemią dżumy w XVII w. ?

16674462661_243e37c229_zfot. Darren and Brad – flickr.com/ CC

W ostatni dzień karnawału na Placu św. Marka urządzany jest wielki bal. Wstęp na uliczne imprezy jest darmowy, ale wszystkie ceny noclegów, gastronomii i pamiątek szybują w tym czasie ostro w górę. 

Witryny sklepików aż kipią od barwnych, bogato zdobionych masek, symbolu karnawału. Wenecka maska to najpopularniejsza pamiątka z miasta. Niewiele osób przywozi stąd figurkę lwa – symbolu św. Marka  i patrona Wenecji.

IMG_6574

W Wenecji odbywa się także najstarszy na świecie Międzynarodowy Festiwal Filmowy, którego tradycja sięga 1932 r. (laureatami prestiżowej nagrody – Złotego Lwa – są dwaj Polacy: Krzysztof Zanussi i Krzysztof Kieślowski) oraz biennale sztuki współczesnej.

IMG_6638

Planując przyjazd do Wenecji warto wiedzieć, że w mieście nie istnieje pojęcie „poza sezonem”. Rocznie przybywa tu 20 mln turystów, a w okolicy karnawału, festiwalu filmowego, albo latem jest ich jeszcze więcej niż zwykle. Jedno z najbardziej zatłoczonych miast świata zrezygnowało nawet z kandydowania do miana Europejskiej Stolicy Kultury 2019, gdyż burmistrz uznał, że to wydarzenie nie przyniesie pieniędzy, tylko jeszcze więcej turystów, których i tak jest już dość.

IMG_6471

A czy wiedzieliście, że w Wenecji powstało najstarsze żydowskie getto na świecie? Wenecja była pierwszym miastem w Europie, w którym zrealizowano zalecenia Soboru Laterańskiego w kwestii odseparowania Żydów od innych narodowości. Na początku XVI w., w sercu dzielnicy Cannaregio, utworzono pierwszy w Europie zamknięty obszar przeznaczony wyłącznie dla Żydów. Jego nazwa, Il Ghetto, pochodziła od pobliskiej huty żelaza (z włoskiego: geto). Stąd też wzięła się rozpowszechniona  na całym świecie nazwa zamkniętej żydowskiej enklawy.

4265612022_78372cedc4_ofot. Joanna Penn – flickr.com/CC

Niestety Wenecja zaczyna zmieniać się powoli w skansen turystyczny. Większość mieszkańców (200 tyś.) zamieszkuje położoną na stałym lądzie dzielnicę Mestre, a w samej Wenecji mieszka około 50 tyś. osób. Starsi powoli odchodzą, a młodzi wyjeżdżają w poszukiwaniu pracy i tańszego życia, bo ceny stają się tu nieznośnie wysokie. Turyści wpadający tylko na chwilę nawet nie zauważają, że coraz więcej okiennic jest zamkniętych, a miasto po zmroku zamiera…

Jeśli jeszcze chcecie uchwycić prawdziwy klimat miasta – spieszcie się…

IMG_6562

A tym, którzy chwilowo nie wybierają się do Wenecji, polecam thriller z Angeliną Jolie i Johnym Deppem pt.: „Turysta” , w którym zobaczymy brawurowe pościgi po kanałach, olśniewające rezydencje, mroczne zaułki i spektakularne widoki. Wenecja w tle pojawia się także w musicalu Woody Allena pt.: „Wszyscy mówią: kocham cię” oraz w przygodach Jamesa Bonda pt.: „Casino Royal”. Na uwagę zasługuje także film „Włoska robota” oraz wszystkie produkcje o przygodach Giacomo Casanovy, w których można podziwiać wspaniałe stroje, maski i wystawne bale. Wenecja jest także fragmentem scenerii powieści „Dana Browna pt.: „Inferno”, w której harvardzki specjalista od symboli próbuje rozwikłać zagadkę „Piekła” Dantego…

(Visited 3 626 times, 1 visits today)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *