Po podsumowaniu ostatnich dwunastu miesięcy (czytaj TUTAJ) nadeszła pora na statystyki, czyli pięć najpopularniejszych wpisów ubiegłego roku. Przyznaję, że wyniki nie były dla mnie dużym zaskoczeniem, no może poza numerem jeden. Jesteście ciekawi? Oto zwycięzcy!
W ciągu ostatniego roku niesłabnącym zainteresowaniem cieszyły się wpisy dotyczące Dubaju i Abu Dhabi. Właściwie spodziewałam się tego, bo odkąd Emiraty zniosły płatne wizy dla Polaków (i przy okazji dla wielu innych nacji) samoloty do Dubaju przeżywają prawdziwe oblężenie. Naprzeciw oczekiwaniom turystów wyszły tanie linie lotnicze, które stały się świetną alternatywą dla luksusowych linii Emirates i Qatar Airlines.
Popularność Dubaju wcale mnie nie dziwi, bo najwyższy budynek świata przyciąga jak magnes ludzi z całego świata (ja również uległam tej magii :) Każdy z pewnością chciałby też zobaczyć na żywo słynny hotel w kształcie żagla, który przez wiele lat był ikoną Dubaju (oczywiście dopóki nie został zdetronizowany przez Burj Khalifa).
W tym mieście wszyscy znajdą jakąś rozrywkę dla siebie (pisałam o tym TUTAJ), a szeroka baza noclegowa, począwszy od przyzwoitych trzygwiazdkowych hoteli, po luksusowe apartamenty z limuzyną, jachtem i helikopterem w pakiecie, zadowoli zarówno bogatego szejka, jak i przeciętnego turystę. Trochę egzotyki, powiew luksusu i ciepła woda Zatoki Perskiej tworzą z Dubaju atrakcyjne miejsce na wakacje w środku europejskiej zimy. A oto najpopularniejsze posty 2015 roku:
# 5
To NIE jest kraj dla NIEzmotoryzowanych ludzi, czyli jak poruszać się po Dubaju
Informacje na temat komunikacji w Dubaju – czym grozi przekroczenie prędkości, jakie zasady obowiązują w metrze, dokąd można dojechać tramwajem i czy opłaca się jeździć taksówką, a gdzie najlepiej poruszać się pieszo… (czytaj TUTAJ)
# 4
Meczet Szejka Zayeda w Abu Dhabi – olśniewające dzieło sztuki
Relacja ze zwiedzania jednego z najpiękniejszych meczetów świata – ilu architektów wzięło udział w tworzeniu tej niezwykłej budowli i czym się inspirowali, jakie materiały wykorzystano, na jaką wysokość wznoszą się minarety, ilu wiernych może pomieścić sala modlitewna oraz dlaczego iluminacja meczetu codziennie wygląda inaczej… (czytaj TUTAJ)
# 3
Z wizytą w stolicy, czyli jeden dzień w Abu Dhabi
Relacja z jednodniowej wycieczki do Abu Dhabi – dlaczego będąc w Dubaju warto zajrzeć do stolicy Emiratów, jak tam dojechać i co zobaczyć… (czytaj TUTAJ)
# 2
Burj Khalifa zdobyta!
Historia budowy najwyższego budynku świata oraz trochę ciekawostek i informacji – dlaczego najwyższy budynek Dubaju nosi imię emira Abu Dhabi, czym dojechać na miejsce, kiedy rezerwować bilety i jak wygląda świat z wysokości pół kilometra… (czytaj TUTAJ)
# 1
Wenecja w jeden dzień? To możliwe! Zaczynamy od Canal Grande…
Ku mojemu zaskoczeniu najpopularniejszym wpisem ubiegłego roku okazała się relacja z jednodniowego pobytu w Wenecji. Z pewnością dlatego, że to wymarzone miasto na romantyczny weekend, szalony karnawał albo całodzienne zwiedzanie w drodze na Riwierę Adriatycką czy do Chorwacji. W pierwszym wpisie z Wenecji znajdziecie informację jak poruszać się vaporetto, jaką historię skrywają olśniewające pałace oraz ile kosztuje rejs gondolą (i dlaczego tak drogo :). A w kolejnych postach z Wenecji dowiecie się czy warto wjechać na szczyt kampanili, co kryje mroczne wnętrze bizantyjskiej bazyliki i jak się nie zgubić w labiryncie wąskich uliczek… (czytaj TUTAJ)