Dziś pierwsza relacja z Bangkoku – nieformalnej stolicy Azji Południowo-Wschodniej, która oszałamia rozmachem, irytuje chaosem i zachwyca setkami świątyń. Pierwsze wrażenie? Kompletny galimatias architektoniczny i całkowity brak estetyki, bo niekontrolowany rozwój miasta trwa tu przynajmniej od pół wieku. Drapacze chmur ze stali i szkła przeplatają się z tradycyjną tajską zabudową, domki duchów strzegą najnowocześniejszych hoteli, a złote wieżyczki świątyń kontrastują ze slumsami. W dodatku cały ten nieład spowija plątanina kabli, wijąca się niemal nad głowami przechodniów. Od czego więc rozpocząć zwiedzanie miasta, które nie ma nawet typowego centrum? Najlepiej od największej atrakcji Bangkoku, czyli dzielnicy Rattanakosin i Wielkiego Pałacu Królewskiego, który swoim przepychem oczaruje nawet zagorzałych minimalistów…
Miasto Aniołów, Wielkie Miasto Nieśmiertelnych, Wspaniałe Miasto Dziewięciu Klejnotów, Siedziba Króla, Miasto Królewskich Pałaców, Dom Wcieleń Boskich, Wzniesiony przez Wiśwakarmana z Rozkazu Indry – tak brzmi pełna oficjalna nazwa Bangkoku, która znalazła poczytne miejsce w Księdze Rekordów Guinnessa jako najdłuższa nazwa geograficzna na świecie. Tajowie często używają jej skróconej formy: Krung Thep (Miasto Aniołów), co niekiedy widać nawet na oficjalnych drogowskazach.
Jeszcze w XVIII w. dziesięciomilionowa dziś metropolia była niewielką osadą zwaną Bang Makok, czyli Miastem Dzikich Śliwek („bang” z tajskiego oznacza miejscowość położoną nad brzegiem rzeki, a „kok”/„ma-kok” to gatunek dziko rosnącej śliwy lub oliwki, których drzewa porastały niegdyś brzeg rzeki Chao Phraya).
Kiedy wojska birmańskie zrujnowały Ayutthayę (dawny ośrodek władzy), król Rama I przeniósł w 1782 r. stolicę do Bangkoku i na wysepce Rattanakosin wzniósł wspaniałe królewskie miasto, które do dziś stanowi duchowe i kulturalne centrum stolicy.
Wielki Pałac Królewski w Bangkoku to jeden z najbardziej oszałamiających zabytków Tajlandii! Zanim się o tym przekonacie – kilka słów o tutejszej architekturze, która łączy w sobie wpływy sztuki indyjskiej, khmerskiej, chińskiej czy wreszcie europejskiej. Oto budowle, które spotkacie w tajskiej świątyni:
Wat – nazwa kompleksu świątynnego w Tajlandii czy Kambodży. W granicach watu znajduje się wiele obiektów o różnym przeznaczeniu, np. bot, wihan, czedi, prang, mondop, prasat.
Bot – najważniejsza i najokazalsza budowla w wacie, z najważniejszym posągiem Buddy, gdzie odbywają się ceremonie religijne i święcenia mnichów. Budynek botu otoczony jest kamieniami granicznymi zwanymi „bai sema”.
Wihan – najważniejsze po bocie miejsce, gdzie czczony jest posąg Buddy. Wyglądem przypomina bot, ale nie otaczają go kamienie graniczne. W jednym wacie może być kilka wihanów, ale tylko jeden bot.
Chedi (Czedi) – kopulasta budowla wywodząca się z indyjskich stup, gdzie przechowuje się relikwie Buddy. Przypomina dzwon ustawiony na kwadratowych lub okrągłych tarasach.
Prang – wysoka wieża, wzorowana na khmerskich świątyniach, przypominająca kolbę kukurydzy.
Prasat – zespół wież o khmerskich wpływach. Główna wieża prasatu to prang, która wraz z czterema mniejszymi wieżami dookoła symbolizuje wierzchołki góry Meru – centrum hinduistycznego wszechświata i siedzibę bogów.
Mondop – pawilon na planie kwadratu, z dachem w kształcie schodkowej piramidy, gdzie przechowuje się święte pisma lub relikwie, np. powiększony odcisk stopy Buddy.
Popatrzcie na różnice: po lewej stronie: chedi w stylu indyjskim, pośrodku: prang w stylu khmerskim i po prawej stronie: mondop – styl tajski.
Wielki Pałac Królewski zajmuje szczególne miejsce w świadomości Tajów, podobnie jak dla nas Wawel. Kompleks położony na wschodnim brzegu rzeki Chao Phraya (Menam) zajmuje powierzchnię 218 tys. m2 i jest otoczony murem obronnym o długości 1900 m. Budowę pałacu rozpoczęto w 1782 r. wraz z przeniesieniem stolicy kraju do Bangkoku. Do 1946 r. była to oficjalna królewska rezydencja (obecnie jest to Pałac Chitralada w Dusit – głównej dzielnicy Bangkoku), a ostatnim monarchą, który zamieszkiwał w Wielkim Pałacu był Rama V. Dziś odbywają się tu najważniejsze uroczystości państwowe, koronacje królewskie i audiencje.
Zespół pałacowy był rozbudowywany przez kolejnych królów z rodu Rama przez ponad 160 lat. Budowla dzieli się na część religijną, na którą składa się kompleks świątynny Wat Phra Kaeo, oraz świecką, gdzie znajdują się prywatne apartamenty królewskie i pomieszczenia reprezentacyjne.
Bogata w architektoniczną wiedzę przekraczam wąską pałacową bramę i nagle… znajduję się w nierzeczywistym świecie! Bajkowa sceneria złotych wieżyczek, pawilony z kaskadowymi pomarańczowo-zielonymi dachami i armia mitycznych stworów przekraczają moje najśmielsze wyobrażenia! Pałac oszałamia przepychem, feerią barw i misternymi zdobieniami. Sami popatrzcie!
Najważniejszą budowlą pałacowego kompleksu i najświętszym miejscem Tajlandii jest Świątynia Szmaragdowego Buddy (Wat Phra Kaeo), której znaczenie można porównać do naszego jasnogórskiego sanktuarium. Świątynia stanowi jedno z najdoskonalszych dzieł tajskiej architektury. W odróżnieniu od innych watów nie mieszkają tu mnisi.
Zewnętrzne ściany botu, czyli sali ordynacyjnej, w której przechowywany jest posąg Szmaragdowego Buddy, zdobi złoto i kolorowa mozaika. Świątynię otacza 112 posągów Świętego Ptaka Garudy – hinduistycznego bóstwa (pół-człowieka, pół-ptaka) trzymającego w szponach dwa mityczne węże Naga, swojego śmiertelnego wroga.
Posąg Szmaragdowego Buddy prawdopodobnie powstał na Cejlonie i w niewyjaśnionych okolicznościach znalazł się na ziemi Tajów. Wbrew swojej nazwie jest wykonany z zielonego jadeitu. Legenda głosi, że odnaleziono go w Chiang Rai w 1434 r. ale figurka wielokrotnie zmieniała swoje miejsce pobytu i padała łupem wojennym. Z rozkazu króla Chiang Mai posąg spędził 34 lata w Lampang i 84 lata w Chiang Mai. W 1552 r. nowy władca zabrał go ze sobą do stolicy Laosu – Vientianne, gdzie posąg przebywał przez 226 lat. Gdy w 1778 r. armia tajska zdobyła miasto Szmaragdowy Budda został przeniesiony do Syjamu i umieszczony w Wat Arun (Świątyni Świtu), a następnie w specjalnie dla niego wybudowanej Świątyni Szmaragdowego Buddy.
Niepozorna figurka mierzy zaledwie 66 cm wysokości i jest niewielka w porównaniu z innymi licznymi posągami Buddy w Tajlandii, ale jej mistyczna moc i rola, jaką odgrywa w życiu narodu, sprawiają, że Tajowie z całego kraju pielgrzymują, by oddać jej cześć.
Szmaragdowy Budda, przedstawiony w pozycji medytacji, spoczywa na 11-metrowym piramidalnym tronie z rzeźbionego drewna, pokrytego złotem. W zależności od pory roku Budda jest przystrajany w inne szaty: w porze gorącej – w złotą koronę i klejnoty, w porze deszczowej – w złoconą szatę mnicha, a w porze chłodnej – w złoty szal. Ceremonii przebrania posągu może dokonać jedynie król, a uroczystość ta posiada wielkie znaczenie symboliczne, gdyż ma przynieść szczęście i dobrobyt dla kraju podczas każdego sezonu.
Wewnątrz botu mieści się także wiele innych posągów Buddy z brązu i złota, a malowidła ścienne przedstawiają oświecenie Buddy, sceny z jego życia oraz kosmologię buddyjską. Aż trudno uwierzyć, że ten imponujący wystrój to zaledwie dodatek do niepozornego posążka!
Uwaga – w świątyni nie wolno robić zdjęć! (ale można fotografować posążek stojąc przed wejściem). Należy zachować powagę, nie wolno się rozglądać, ani kierować stóp w stronę Buddy (jest to uznawane za obrazę!) Przed wejściem do świątyni należy zdjąć buty.
Wejścia do botu strzeże sześć par demonów (jakszów), chroniących Szmaragdowego Buddę przed złymi duchami.
Każdy z demonów wywodzi się z tajskiego eposu narodowego „Ramakien” (tajskiej wersji hinduskiej Ramajany). Poemat przedstawia dzieje króla Ramy (jednego z wcieleń Wisznu), jego żony Sity i ich towarzysza Hanumana – mitycznej białej małpy. Sceny z eposu, w formie fresków, można podziwiać na ścianach galerii otaczającej kompleks świątynny.
fot. Dennis Jarvis – flickr.com/ CC
fot. Dennis Jarvis – flickr.com/ CC
Pokryta porcelanową mozaiką dzwonnica świątyni powstała za czasów panowania Ramy IV. Dzwon używany jest podczas ceremonii odbywających się w świątyni, np. Tajskiego Nowego Roku (w kwietniu). Pawilon znajdujący się obok dzwonnicy to jeden z kamieni granicznych botu. Zwróćcie uwagę na kunsztowne zdobienia trójkątnych dachów świątyń, zwane Cho Fah, które jest stylizowaną postacią ptaka Garudy trzymającego w szponach węża Naga.
Oszołomiona bogactwem świątyni wychodzę na zewnątrz, by już po chwili zachwycić się pozostałymi majestatycznymi budowlami wchodzącym w skład kompleksu.
W Prasat Phra Thep Bidon (Królewskim Panteonie) pierwotnie miał być umieszczony posąg Szmaragdowego Buddy. Jednak król Rama V uznał ten budynek za zbyt mały i nieodpowiedni do oficjalnych ceremonii. Dziś przechowywane są tu naturalnej wielkości posągi obecnie panującej dynastii Chakri. Budynek otwierany jest tylko raz w roku, 6-go kwietnia (podczas Dnia Dynastii Chakri) i jest dostępny wyłącznie dla buddystów. Panteonu strzegą złote posągi mitycznych strażników.
W pobliżu Panteonu wznoszą się dwie złote chedi wzniesione przez Ramę I, ku pamięci jego rodziców. Konstrukcję symbolicznie podtrzymują 4 małpy i 16 demonów.
Na wschód od botu i Panteonu Królewskiego wznosi się 8 prangów pokrytych porcelanową mozaiką, których kolorystyka odnosi się do poszczególnych aspektów buddyzmu.
Tuż obok mieści się Phra Mondop – biblioteka ze świętymi pismami buddyjskimi, wybudowana przez króla Ramę I.
Drzwi zdobionego macicą perłową budynku strzegą posągi demonów i mitycznych węży, chroniąc każdego z czterech wejść wiodących do biblioteki.
fot. John Y. Can – flickr.com/ CC
Wokół mondopu wznoszą się cztery kolumny przedstawiające insygnia obecnej dynastii Chakri, otoczone figurami słoni.
Na tyłach biblioteki powstała niewielka replika Angkor Wat – słynnej khmerskiej świątyni z Kambodży. Replika została umieszczona w świątyni na rozkaz króla Ramy IV, gdy Kambodża była częścią Syjamu, by naród mógł zobaczyć wielkość terytorium królestwa.
Złota Chedi została wzniesiona przez króla Ramę IV, na wzór imponującej świątyni Wat Phra Sanphet w Ayutthaya. Wewnątrz przechowywany jest fragment kości (mostka) Buddy.
Warto jeszcze przyjrzeć się zdobionemu ceramiczną mozaiką Wihanowi Yot, gdzie znajdują się wizerunki Buddy oraz Hor Monthian Tham – dodatkowej bibliotece buddyjskiej z czasów Ramy I.
Z żalem opuszczam kapiący od złota i misternych zdobień baśniowy świat i udaję się do świeckiej części Wielkiego Pałacu (Grand Palace), którego plan architektoniczny został oparty na poprzedniej rezydencji królewskiej w dawnej stolicy Syjamu – Ayutthaya. Kompleks składa się z kilku obiektów, którego architektura łączy tajską egzotykę i europejski styl klasycystyczny, tworząc oryginalną i niepowtarzalną atmosferę tego miejsca.
Pałac Phra Thinang Chakri Maha Prasat został zbudowany przez króla Ramę V, po jego powrocie z Jawy i Singapuru w 1876 r. Pierwotnie miał to być trzypiętrowy budynek z kopułą w stylu europejskim, jednak ostatecznie przykryto go dachem w stylu tajskim. W rezultacie budowla łączy mieszaninę stylów, stąd często nazywana jest „Europejczykiem w Tajskim kapeluszu”. W budynku mieści się główna sala audiencyjna, gdzie para królewska przyjmuje oficjalne delegacje państwowe. Na ostatnim piętrze przechowywane są pamiątki związane z Buddą oraz złote urny z prochami rodziny królewskiej.
Phra Thinang Dusit Maha Prasat to pierwsza sala tronowa wybudowana na terenie Wielkiego Pałacu. Pierwotny obiekt, zbudowany z drewna, spłonął po uderzeniu pioruna w 1789 r. Tu znajduje się tron oraz łoże królewskie z masy perłowej. Obecnie w budynku odbywają się ceremonie pogrzebowe członków rodziny królewskiej.
Tuż obok znajduje się Phra Thinang Aporn Phimok Prasat – mały złoty pawilon zbudowany za czasów Ramy IV i służący podczas ceremonii królewskich. Stąd król przenoszony był w lektyce do sali tronowej. Kopia budynku został wykonana do pawilonu tajskiego na wystawę EXPO w Brukseli 1958 r.
Uwaga! Na terenie kompleksu pałacowego obowiązuje ścisły dress code! Wymagany jest skromny strój – długie spodnie lub spódnice i koszule z rękawem. Niedopuszczalne są koszulki na ramiączkach, przezroczyste ubrania czy obcisłe getry lub legginsy. Należy o tym pamiętać, zwłaszcza, że w Tajlandii nadal obowiązuje żałoba narodowa po śmierci króla Ramy IX, a jego ciało wciąż spoczywa na terenie Wielkiego Pałacu (codziennie oddaje mu hołd 40 tys. żałobników z całego kraju). Jeśli ktoś będzie niewłaściwie ubrany – może wypożyczyć (odpłatnie) odpowiedni strój w pobliżu wejścia.
Wielki Pałac Królewski jest otwarty codziennie od 8.30 do 15.30. Nie dajcie się nabrać oszustom krążącym przed bramą, którzy twierdzą, że pałac jest zamknięty, ale w zamian chętnie pokażą Wam inną świątynię w pobliżu. Jeśli zdecydujecie się na tę propozycję – podstawiona taksówka obwiezie Was okrężną drogą po mieście, z wieloma przystankami w zaprzyjaźnionych sklepikach, gdzie ceny będą zawyżone o kilkaset procent!
Mam pytanie z jakich książek i przewodników Pani korzystała pisząc wpisy o Tajlandii?? Dziękuję.
Witam, korzystałam z przewodnika National Geographic, serii GW „Podróże marzeń” (Tajlandia oraz Cuda Świata), książki Martyny Wojciechowskiej (Tajlandia), filmów z serii „Kobieta na krańcu świata”, folderów i ulotek z miejsc turystycznych (przywiezionych z Tajlandii), internetu etc. Poza typowymi przewodnikami polecam także świetne reportaże Dalekiego Wschodu Tiziano Terzaniego: „W Azji”, „Powiedział mi wróżbita”. Warto też obejrzeć filmy historyczne, obyczajowe, biograficzne, np.: „Anna i król”, „Piękny bokser”, „Droga do zapomnienia”, czy też kultowy „Most na rzece Kwai”. Pozdrawiam