THE BEST OF 2016 – czyli pięć najpopularniejszych wpisów ubiegłego roku (nie licząc Dubaju :)

Po podsumowaniu 2016 roku (czytaj TUTAJ) najwyższa pora na statystyki, czyli pięć najpopularniejszych wpisów ostatnich dwunastu miesięcy. Będzie trochę egzotyki, kawałek zachodniego krańca Europy i romantyczne miasto na wodzie… Oto PRAWIE zwycięzcy!

# 5

Na Jedwabnym Szlaku… Ale czy wiecie jak powstaje jedwab?

O tym, jak narodziła się chińska sztuka wytwarzania jedwabiu, którędy przebiegał najważniejszy trakt handlowy, łączący Chiny z Europą i Bliskim Wschodem, w jaki sposób tajemnica jedwabiu została brawurowo wykradziona z Chin i dlaczego produkcja tej wyjątkowej tkaniny jest uważana za niehumanitarną… (czytaj TUTAJ)

# 4

Braga – portugalski Rzym?

Relacja ze zwiedzania jednego z najstarszych miast chrześcijańskich na świecie, które przez pięć wieków było siedzibą biskupa sprawującego pieczę nad całym Półwyspem Iberyjskim, i w którym znajduje się druga (po Fatimie) najczęściej odwiedzana świątynia Portugalii… (czytaj TUTAJ)

fot. Karaian – flickr.com/CC

# 3

21 rzeczy, które musisz zrobić w Pekinie

Dwuczęściowa relacja z kilkudniowego pobytu w stolicy Chin – skąd wzięła się nazwa zakazanego miasta, jak stanąć pośrodku świata, ile kilogramów bambusa codziennie pochłania miś panda i czy można nauczyć się jeść pałeczkami… (czytaj TUTAJ TUTAJ)

# 2

Historia czarnego koguta, który stał się symbolem Portugalii

O tym, dlaczego w Portugalii Twoim towarzyszem stanie się kogut, jak brzmi mroczna średniowieczna legenda z kogutem w tle, gdzie kupić figurkę koguta i czy można przymierzyć kogucią głowę ;) (czytaj TUTAJ)

# 1

Wenecja w jeden dzień? To możliwe! Zaczynamy od Canal Grande…

Po raz kolejny pierwsze miejsce w rankingu zajmuje moja relacja z jednodniowego pobytu w Wenecji – o tym, jak poruszać się po mieście, co kryje tajemniczy kształt gondoli, jak się nie zgubić w labiryncie wąskich uliczek i dlaczego warto wjechać na szczyt kampanili… (czytaj TUTAJ)

Powyższe zestawienie byłoby oczywiście listą najpopularniejszych wpisów ubiegłego roku, gdyby nie… seria wpisów z Dubaju i Abu Dhabi :) To one od dwóch lat biją rekordy popularności na moim blogu, dlatego postanowiłam je pominąć w dzisiejszym rankingu. Ale wcale nie jestem zaskoczona tą popularnością, bo ZEA stało popularnym miejscem na spędzenie egzotycznych wakacji w środku naszej zimy. Dziś nie musiałabym już nawet szukać taniego lotu z Pragi, ani podróżować z przesiadką, bo w listopadzie Wizz Air rozpoczął regularne loty do Dubaju z Katowic (może znów się skuszę? :) Wśród wpisów z ZEA największym zainteresowaniem cieszyła się moja relacja z jednodniowej wycieczki do Abu Dhabi (czytaj TUTAJ). Pozostałe wpisy z Emiratów Arabskich znajdziesz TUTAJ.

(Visited 407 times, 1 visits today)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *