W samym sercu regionu Shekhawati mieści się Mandawa – czarodziejskie miasto z bogatą historią, niezwykłą atmosferą i wspaniałą architekturą. Niestety czas działa na jego niekorzyść… Spieszcie się, jeśli chcecie zobaczyć to wyjątkowe miejsce, bo niedługo pozostanie już tylko wspomnieniem…
projektŚWIAT
Author:Karni Mata – świątynia szczurów. Takie rzeczy to tylko w Indiach! :)
W naszej kulturze szczury nie cieszą się najlepszą sławą. Ich widok zwykle napawa wstrętem, obrzydzeniem, albo co najmniej strachem. Jednak jest na świecie takie miejsce, gdzie gryzonie te są czczone, szanowane i traktowane jak prawdziwi członkowie rodziny! To Karni Mata – świątynia inna niż wszystkie…
WIĘCEJ niż 10 powodów, żeby przyjechać do Delhi
Moje pierwsze spotkanie z Indiami wypadło w hałaśliwym Delhi… Miasto przywitało mnie zgiełkiem i mgłą podejrzanego koloru, która okazała się… gęstym smogiem! Widoczność spadła do kilkuset metrów, stężenie pyłów jedenastokrotnie przekroczyło normy, a gubernator Delhi nazwał stolicę „komorą gazową”! Zamknięto szkoły, ograniczono ruch kołowy, a linie lotnicze odwoływały loty… I jak tu zwiedzać? Jak żyć? Na szczęście z upływem dnia przejrzystość powietrza poprawiła się na tyle, że mogłam bez przeszkód podziwiać wspaniałą architekturę, jednak i tak poruszanie się po mieście było równoznaczne z wypaleniem kilkudziesięciu papierosów! Czy było warto? Przekonajcie się sami! I nie regulujcie ustawienia monitora – kolor nieba nie jest przypadkowy :)
Rok 2017 – podsumowanie
Już za chwilę przywitamy Nowy Rok, a zatem, by tradycji stało się zadość, czas na podróżnicze podsumowanie ostatnich dwunastu miesięcy. Jaki był ten rok? Tegorocznym motywem przewodnim były „moje wielkie włoskie wakacje”, z powiewem egzotyki w tle. Zapraszam na doroczne résumé!
Tajskie klimaty… FOTOGALERIA
Na zakończenie wpisów z Tajlandii galeria zdjęć, które w najlepszy sposób oddają atmosferę Krainy Uśmiechu. Złocone świątynie, strzeliste chedi i posągi Buddy, hałaśliwe tuk-tuki i kłębowisko kabli nad głową, orzechy kokosowe i kwiaty lotosu… Może zainspirują Was na tyle, by odwiedzić ten przyjazny kraj, a jeśli w najbliższym czasie nie wybieracie się do Azji – zapraszam TUTAJ na pozostałe wpisy z Tajlandii. Miłego oglądania!
Namaste India!
„Oto Indie! Kraj marzeń i romantycznych wzruszeń, bajecznego bogactwa i niewiarygodnej nędzy, wspaniałości i bladych promyków nadziei, pałaców i lepianek, karłów i gigantów, kobr i słoni, kraj stu narodów i stu języków, tysiąca religii i dwóch milionów bogów, jedyny kraj, który wszyscy pragną ujrzeć, a raz ujrzawszy, choćby tylko przelotnie, nie zechcą oddać ujrzanego obrazu za wszystkie widoki świata razem wzięte.” (Mark Twain). Już niebawem pierwsza relacja z Indii, gdzie kilka dni temu spełniłam swoje kolejne podróżnicze marzenie :)
T.I.T. czyli WIĘCEJ niż 10 rzeczy, które mogą Cię zdziwić w Tajlandii
Jest takie powiedzenie, które stanowi kwintesencję wszystkich dziwnych i nieracjonalnych sytuacji, jakie mogą Ci się przydarzyć w Tajlandii. To stwierdzenie to T.I.T. czyli… „This is Thailand!” :) Tych kilka prostych słów świetnie oddaje element zaskoczenia, lekkiego niedowierzania i rezygnacji z jakiejkolwiek próby zrozumienia zaistniałego stanu rzeczy. Co Cię może zdziwić w Tajlandii? Sprawdź!
Złoty Trójkąt (Golden Triangle), czyli w krainie opium, heroiny i przemytu…
Pobyt w północnej Tajlandii to świetna okazja, by zajrzeć w rejon owiany tajemnicą, dreszczykiem emocji i podniecenia. Do krainy, która przez lata była bohaterką powieści szpiegowskich, filmów o gangach narkotykowych i królach opium… Co zostało z tamtych lat?
Władysław Hasior – artysta, który zmusza do myślenia… (Galeria w Zakopanem)
Dziś zabieram Was do Galerii Władysława Hasiora w Zakopanem, jednej z najbardziej osobliwych galerii sztuki. Dlaczego? Bo artysta wykorzystując zwyczajne przedmioty, a nawet odpadki i śmieci, stworzył rzeźby, które opatrzone metaforycznymi tytułami skłaniają do refleksji nad światem współczesnym i sztuką. Wystarczy tylko odrobina wyobraźni: „Bo słup prześwietlonej wody, wiatr i głos, szkło i włosy, kamień i czas, dym i prąd, wreszcie każda materia, która daje cień i ogień, może być tworzywem sztuki pod warunkiem, że wybierze ją, połączy lub rozerwie albo spali wolna i zuchwała fantazja.” (W. Hasior, 1971 r.) Miejscami naprawdę mocne!
Italia, Amore Mio!
Życie potrafi zaskakiwać! Zaledwie kilkanaście tygodni temu zachwycałam się pocztówkowym Cinque Terre i spacerowałam po Florencji, a tu niespodziewanie znów nadarzyła się okazja by odwiedzić ukochaną Italię :) Przy okazji spełniłam kolejne marzenia z mojej podróżniczej listy: zobaczyłam Neapol (i… mam zamiar żyć długo i szczęśliwie!) oraz PRAWIE stanęłam pod wulkanem (jeżeli panorama wulkanu się liczy, bo niestety wskutek tegorocznych pożarów wejście na Wezuwiusz zostało zamknięte). Już niedługo fotorelacja z Włoch!