Ostatni dzień grudnia to idealny moment na podsumowanie mijających dwunastu miesięcy i snucie dalekosiężnych planów… Jaki był ten rok? Dziś mogę przyznać, że pełen wrażeń, emocji i nowych podróżniczych doświadczeń :) Jeśli jesteście ciekawi, które projekty z mojej listy udało mi się zrealizować i co przyniesie kolejny rok – zapraszam na doroczne résumé, czyli 2016 w pigułce!
Wielka Brytania
Londyn na weekend – krok po kroku (dzień #3)
Londyn na weekend – krok po kroku (dzień #2)
Londyn na weekend – krok po kroku (dzień #1)
Początek lata spędziłam w Londynie, by znów poczuć atmosferę brytyjskiej stolicy i zobaczyć to, na co nie starczyło mi czasu kilka lat temu. Mój plan „must do” obejmował zmianę warty przy Pałacu Buckingham, przejażdżkę London Eye, siedzibę MI6 (czyli Jamesa Bonda) i wizytę w Muzeum Historii Naturalnej, z symulatorem trzęsienia ziemi, galerią dinozaurów i gigantycznym plastrem z pnia sekwoi o szerokości 6 m! Zapraszam na fotorelację!
London, Welcome Again!
Pierwszy wakacyjny weekend spędziłam w brytyjskiej stolicy, korzystając z promocyjnych biletów Wizz Air’a oraz… swobodnego wjazdu – jeszcze przed Brexitem ;) A jak zaplanować trzy dni w Londynie? Już wkrótce relacja na blogu!
O moim weekendzie w Londynie przeczytasz TUTAJ
Londyn Retro – FOTOGALERIA
Londyn powstał 2 tyś. lat temu, kiedy przybyli z południa Rzymianie założyli tu w 43 r. swoją osadę Londinium. Do dziś na Trinity Square znajduje się fragment rzymskiego muru wzniesionego w celu ochrony miasta. Lata największej świetności Londynu przypadają na „złoty wiek” panowania Królowej Elżbiety I i początki epoki kolonialnej. Miasto stało się stolicą imperium brytyjskiego, które przez blisko stulecie było jedynym supermocarstwem świata. Dziś to dynamicznie rozwijająca się metropolia, wielki ośrodek kulturalny Europy i światowe centrum finansowe. Niezwykle różnorodne, wielokulturowe i barwne miasto, które warto odwiedzić choćby po to, by nauczyć się tolerancji i zmienić trochę swoją perspektywę. O tym, co koniecznie trzeba zrobić w Londynie pisałam TUTAJ, a jeśli chcesz się pobawić w skojarzenia – zajrzyj TUTAJ. A dziś zapraszam na galerię zdjęć w stylu retro.
„Nie ma takiego miasta – Londyn! Jest Lądek, Lądek Zdrój” ;)
Piętrowe autobusy, czerwona budka telefoniczna, lewostronny ruch, angielska pogoda oraz… słynny cytat z kultowej komedii „Miś” Stanisława Barei. To moje pierwsze skojarzenia ze stolicą Wielkiej Brytanii. Londyn fascynował mnie od czasów szkolnych czytanek z angielskiego, ale dopiero niedawno udało mi się pierwszy raz stanąć pod Big Benem. Miasto zachwyciło mnie swoją wielokulturowością. To niezwykła, kosmopolityczna metropolia, wielki tygiel narodów, ras i języków. Imponujący kawał historii, mnóstwo zabytków i symboli. O tym, co koniecznie trzeba zrobić w Londynie, przeczytasz TUTAJ. A dziś 10 symboli stolicy UK
10 rzeczy, które musisz zrobić w Londynie (część 2)
Dziś kontynuujemy listę rzeczy, które koniecznie trzeba zrobić w Londynie (na pierwszą część wpisu o Londynie zapraszam TUTAJ). Za nami przejażdżka piętrowym autobusem, zmiana warty przed Buckingham Palace, wizyta w British Museum i National Gallery oraz próba dodzwonienia się (gdziekolwiek) z kultowej, czerwonej budki telefonicznej. Oto ciąg dalszy moich propozycji:
10 rzeczy, które musisz zrobić w Londynie (część 1)
„Jeśli człowiek zmęczy się Londynem – oznacza to, że zmęczył się życiem, bo Londyn ma wszystko, co życie może nam zaoferować” – pisał w XVIII w. Samuel Johnson. O dziwo, dziś słowa pisarza są nadal aktualne, a metropolia – niczym róg obfitości – gwarantuje nieskończenie wiele atrakcji. Oto przynajmniej 10 rzeczy, które koniecznie trzeba zrobić w Londynie.
Czy można stanąć na obu półkulach jednocześnie? Sprawdź w Greenwich!
Wbrew pozorom to nie takie trudne! Wystarczy przyjechać do Greenwich. Przebiega tu najsłynniejszy południk świata o długości geograficznej 0o 0’ 0’’