Dziś już ostatnie spotkanie z Wenecją i kilkanaście niepublikowanych jeszcze zdjęć. Bez podpisów i zbędnych komentarzy – tylko same pałace, kanały, gondole i laguna… Może zainspirują Was na tyle, by odwiedzić to piękne i romantyczne miasto, a jeśli chwilowo nie wybieracie się do Włoch – zapraszam TUTAJ na pozostałe wpisy z Wenecji.