Architektura Wschodu wzbudza zachwyt swoim oryginalnym kunsztem i precyzją. Bogato zdobiona ornamentami daje oszałamiający efekt dekoracyjny. Dziś pokażę Wam jak wyglądają indyjskie drzwi prowadzące do biednych domostw, bogatych haveli czy pałacowych komnat. Niektóre z nich to prawdziwe arcydzieła sztuki! Zobaczcie sami!
Indie
Smak curry, czyli filmy z Indiami w tle…
Indie to fascynujący kraj pełen sprzeczności i kontrastów. Łatwiej je pokochać lub znienawidzić niż zrozumieć… Jeżeli wybieracie się do Indii, albo właśnie stamtąd wróciliście, mam dla Was kilka filmowych propozycji, które świetnie oddają atmosferę tego niezwykłego subkontynentu. Warto je obejrzeć, by lepiej poznać skomplikowaną indyjską rzeczywistość :) Miłego oglądania!
Mandawa – malowane miasto Radżastanu
W samym sercu regionu Shekhawati mieści się Mandawa – czarodziejskie miasto z bogatą historią, niezwykłą atmosferą i wspaniałą architekturą. Niestety czas działa na jego niekorzyść… Spieszcie się, jeśli chcecie zobaczyć to wyjątkowe miejsce, bo niedługo pozostanie już tylko wspomnieniem…
Karni Mata – świątynia szczurów. Takie rzeczy to tylko w Indiach! :)
W naszej kulturze szczury nie cieszą się najlepszą sławą. Ich widok zwykle napawa wstrętem, obrzydzeniem, albo co najmniej strachem. Jednak jest na świecie takie miejsce, gdzie gryzonie te są czczone, szanowane i traktowane jak prawdziwi członkowie rodziny! To Karni Mata – świątynia inna niż wszystkie…
WIĘCEJ niż 10 powodów, żeby przyjechać do Delhi
Moje pierwsze spotkanie z Indiami wypadło w hałaśliwym Delhi… Miasto przywitało mnie zgiełkiem i mgłą podejrzanego koloru, która okazała się… gęstym smogiem! Widoczność spadła do kilkuset metrów, stężenie pyłów jedenastokrotnie przekroczyło normy, a gubernator Delhi nazwał stolicę „komorą gazową”! Zamknięto szkoły, ograniczono ruch kołowy, a linie lotnicze odwoływały loty… I jak tu zwiedzać? Jak żyć? Na szczęście z upływem dnia przejrzystość powietrza poprawiła się na tyle, że mogłam bez przeszkód podziwiać wspaniałą architekturę, jednak i tak poruszanie się po mieście było równoznaczne z wypaleniem kilkudziesięciu papierosów! Czy było warto? Przekonajcie się sami! I nie regulujcie ustawienia monitora – kolor nieba nie jest przypadkowy :)
Rok 2017 – podsumowanie
Już za chwilę przywitamy Nowy Rok, a zatem, by tradycji stało się zadość, czas na podróżnicze podsumowanie ostatnich dwunastu miesięcy. Jaki był ten rok? Tegorocznym motywem przewodnim były „moje wielkie włoskie wakacje”, z powiewem egzotyki w tle. Zapraszam na doroczne résumé!
Namaste India!
„Oto Indie! Kraj marzeń i romantycznych wzruszeń, bajecznego bogactwa i niewiarygodnej nędzy, wspaniałości i bladych promyków nadziei, pałaców i lepianek, karłów i gigantów, kobr i słoni, kraj stu narodów i stu języków, tysiąca religii i dwóch milionów bogów, jedyny kraj, który wszyscy pragną ujrzeć, a raz ujrzawszy, choćby tylko przelotnie, nie zechcą oddać ujrzanego obrazu za wszystkie widoki świata razem wzięte.” (Mark Twain). Już niebawem pierwsza relacja z Indii, gdzie kilka dni temu spełniłam swoje kolejne podróżnicze marzenie :)