Czy widzieliście już najnowszy film Ridleya Scotta? Jeśli nie – to gorąco polecam, bo „Marsjanin” jest tego warty! Z co najmniej dwóch powodów: po pierwsze – to świetnie zrealizowane kosmiczne science – fiction, a po drugie – plenerem filmowej produkcji stała się najpiękniejsza jordańska pustynia Wadi Rum. Szczęśliwie miałam okazję zobaczyć ten wspaniały cud przyrody, kiedy jeszcze w Jordanii było spokojnie i bezpiecznie. A zatem – witajcie na „Marsie” :)
Jordania
Czy prawo Archimedesa naprawdę działa? Sprawdzam w Morzu Martwym
W tym morzu nie musisz umieć pływać. Wystarczy, że położysz się na wodzie, możesz nawet poczytać gazetę :) Ogromne stężenie soli sprawia, że ciało zachowuje się jak korek i z łatwością utrzymuje na powierzchni. Jeśli jednak właśnie obtarł cię but, lub zaciąłeś się rano przy goleniu, zastanów się dwa razy zanim wejdziesz do wody! Nawet najmniejsze skaleczenie odczujesz niczym średniowieczne tortury, polegające na posypywaniu otwartej rany solą….