To najpiękniejsza wyspa na całych Cykladach. W dodatku wyspa niezwykła, bo będąca pozostałością po wybuchu podwodnego wulkanu. Błękit Morza Egejskiego zlewa się tu z niebem, a promienie słońca odbijają się w bielonych ścianach domów i niebieskich kopułach kościołów, ozdobionych pnączami czerwonej bugenwilli. O tragicznej historii Santorini pisałam TUTAJ, a dziś zapraszam na galerię zdjęć z wyspy, której widoki zdobią wszystkie foldery reklamowe Grecji. W takich zachwycających miejscach człowiek nabiera przekonania, że istnieje raj na Ziemi! Zresztą zobaczcie sami!
Santorini
Pocztówkowa Grecja na Santorini
Kiedy tylko statek dopływa do Santorini przygotujcie się na niecodzienny widok. Statek wpływa bowiem do wnętrza kaldery – częściowo zatopionego wulkanu. Wyłaniające się z morza potężne skały czarnego pumeksu robią ogromne wrażenie! Ale to dopiero początek atrakcji, bo po chwili znajdziemy się w najczęściej fotografowanym zakątku Grecji. To stąd pochodzi większość malowniczych widoków z greckich folderów. Santorini jest także wiecznie zatłoczone przez turystów, ale jeśli tylko będziecie na Krecie – koniecznie musicie je zobaczyć! Dlaczego? Najtrafniej ujął to angielski powieściopisarz Lawrence Durrell: „Tutejsze zachody i wschody słońca czynią poetów bezrobotnymi” :)